Ok. 100 kapłanów wzięło udział w dniach 22 -23 października w pierwszym w tym roku spotkaniu w ramach Formacji Permanentnej.
O głównych zasadach mówienia powiedział zebranym prof. dr hab. Jerzy Bralczyk.
„Starajmy się mówić ludziom, nie do ludzi” podkreślił na wstępie językoznawca. Wskazał, iż mówimy do kogoś, żeby on to usłyszał. Natomiast mówimy komuś, żeby on to zrozumiał. „Mówienie „do” jest możliwe wtedy, kiedy jest dystans. Przemawia się do kogoś, a nie komuś. Ale zwierzamy się komuś, opowiadamy komuś” – zaznaczył.
Profesor Bralczyk przypomniał również, że musimy myśleć o tym, o czym mówimy. „Słowa zaczynają przypominać to, co znaczą. W mówieniu musi być próba oddania tego, co słowa znaczą. Ogromna część słów w jakiś sposób jest wypowiadana wtedy, kiedy o nich myślimy tak, że można je nie tylko usłyszeć, ale też łatwiej wyobrazić” mówił. I ukazał odmienny sposób wypowiadania takich słów jak „daleko” i „blisko” czy też „skomplikowane” i „banalne”.
Wiceprzewodniczący Rady Języka Polskiego wskazał, że każde zdanie, każde słowo, każda myśl jest po to, aby być w kontakcie z innym człowiekiem. Ważne jest to, co zapewnia nam kontakt z nim, wspólnotę. Ale także to, co zapewnia wiarygodność.
Pan profesor odradzał mówienie w sposób, który miałby na celu zrobienie wrażenia człowieka, który wspaniale mówi. W Jego przekonaniu ważniejsze jest, aby trafić do ludzi. Duże znaczenie ma postawa wobec słuchacza. Jak my go rozpoznajemy, jak my go postrzegamy, jak my się wobec niego sytuujemy.
„Niedobrze jest, jeśli rozpoznaje się w mówieniu sztukę. Sztuka zakłada coś nienaturalnego. Słowo sztuczny oznacza wręcz coś fałszywego. Nie myślmy o mówieniu jako o sztuce, lecz o naszym naturalnym zachowaniu” – konstatował prof. Bralczyk.
Językoznawca mówił księżom również o umiejętności dobierania słów, płynnym posługiwaniu się słowami oraz wskazał jak nawiązać kontakt z ludźmi.
Spotkanie zakończyła sesja pytań i odpowiedzi oraz słowo ks. Kardynała Kazimierza Nycza.
Galeria
fot. Mirosław Wiśniewski