W dniach 29-30 września odbyło się pierwsze po wakacjach spotkanie w ramach Formacji Permanentnej księży.
Spotkanie zatytułowane: „Mogę wszystko, a nie mogę nic” – o siłach i stratach w życiu księdza poprowadzili psychoterapeuci: p. Ewa Bytniewska i ks. dr Marcin Kłosowski.
Na początku referatu, psychoterapeuci omówili zasoby, mocne strony i potencjał w życiu księdza.
W spotkaniu formacyjnym biorą udział księża między 2, a 10 rokiem kapłaństwa. Okres ten jest czasem, kiedy myśl o powołaniu i wyobrażenie o nim jest weryfikowane w praktyce. Wg prowadzących, mierzenie się przez księży ze stratą w tym okresie jest nieuchronne.
Pani Bytniewska i ks. Kłosowski wskazali, że strata może być dosłowna – gdy np. spotykamy się ze stratą osoby, ale też może być kumulacją drobnych strat, które wiążą się z utratą czegoś na co księża mieli nadzieję: wyobrażenie o życiu księdza, wyobrażenie o życiu na parafii, o roli katechety.
Psychoterapeuci omówili różne sposoby radzenia sobie ze stratami: w doświadczeniu straty może wystąpić pokusa, aby więcej pracować, uciec w aktywność, unikać kontaktu ze stratą, ale też można się obwiniać, myśleć o sobie, że jest się beznadziejnym, nic nie wartym i że ta praca nie ma sensu. Podkreślili potrzebę przeżycia straty, przeżycia tego, że nie na wszystko mamy wpływ, że jesteśmy ograniczeni i nie wszystko się w życiu udaje.
Drugi dzień spotkania był bardziej praktyczny i warsztatowy. W oparciu o wiedzę z dnia pierwszego, uczestnicy zastanawiali się i wspólnie pracowali nad sposobami radzenia sobie w kontakcie z osobami, które przeżywają stratę oraz nad sposobami radzenia sobie ze stratami osobistymi. Ksiądz, który umie radzić sobie ze stratą własną, jest bardziej otwarty i gotowy na zrozumienie innego człowieka, który również przeżywa różnego rodzaju straty.
Na zakończenie spotkania formacyjnego był czas na pytania i odpowiedzi.
fot. Mirosław Wiśniewski