6 kwietnia br., uroczysta msza św. koncelebrowana poprzedziła wręczenie dyplomów pierwszym tegorocznym absolwentom Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ksiądz Rektor Krzysztof Pawlina.
„Dzisiaj niektórzy z Was otrzymają dyplom nauczania religii. Zostaliście przygotowani do posługi w Kościele jako katecheci. Przygotowani, ale jeszcze nie wezwani. Aby nauczać w imieniu Kościoła trzeba być przez niego posłanym – otrzymać misję” – mówił ks. Rektor. Przekonywał, że w realizacji tej misji niezbędna jest żywa wiara i świadectwo życia.
„Wyrobników w winnicy Pana jest sporo. Ludzi, którzy żyją Bogiem i dają przedsmak życia wiecznego, dużo nie jest. Kim ja jestem, abym mógł w Kościele ofiarować swoją posługę?” – pytał ks. Pawlina.
Głównym zadaniem, które stoi przed absolwentami jest nadawanie sensu życia młodemu pokoleniu. „Tylu młodych ludzi wyprowadziło się ze świata realnego i mieszka na facebooku, na instagramie. Wielu z nich nosi w sobie dzisiaj symptomy innego świata, ale też symptomy bezsensu, depresji”. Rektor papieskiej uczelni przekonywał zebranych, że ich rolą jest nieść tym młodym pomoc – pomagać odnaleźć sens życia, ukazać sens ludzkiej egzystencji.
Ks. Pawlina wskazał również, iż aby się spotkać, trzeba się sobie przypatrzeć, trzeba mieć oczy na poziomie wzroku drugiego człowieka, a czasami wręcz trzeba nauczyć się kucać.
Przekonywał, że w dzisiejszym świecie Jezus potrzebuje świeckich ludzi, którzy zaświadczą, że Bóg jest, że On żyje, że nie umarł wraz ze skandalem księży. Temu służy nauka teologii – by być dziś świadkiem Boga w Kościele. „Teolog to jest człowiek Boga” – mówił ks. Rektor.
Galeria
fot. Mirosław Wiśniewski